niedziela, 12 marca 2017

Przerwana podróż





Cześć!

Dzisiaj ode mnie parę zdań na temat książki "Przerwana podróż" Ireny Matuszkiewicz.

Często czytam powieści obyczajowe, proste historie dnia codziennego więc gdy w księgarni wpadła mi w ręce ta powieść powędrowała już ze mną dalej.
Książka nie zawiera może nadzwyczajnych zwrotów akcji, ale jest naprawdę dobrą powieścią na pochmurne wieczory :)
Czyta się ją przyjemnie, myślę, że zasługą jest zawarta historia, który opowiada o wydarzeniach, które mogłyby przydarzyć się każdemu z nas.
Głównym wątkiem jest wypadek, spowodowany przed dwie młode osoby, które nie zdają sobie sprawy z powagi sytuacji i możliwych konsekwencji. 
Książka uświadamia czytelnika, że nie warto planować nic z dużym wyprzedzeniem i mocno się martwić o nadchodzącą przyszłość, bo każdego dnia może się przydarzyć nieszczęśliwy wypadek.
Za to jak najbardziej warto żyć i cieszyć się każdą chwilą :)
Dwóm bohaterom pomimo planów na przyszłość nie udało się przeżyć wypadku, natomiast młoda para, która do wszystkiego podchodziła lekceważąco przeżyła. 
Powieść składa się z dwóch części. Przed i po wypadku. 
Książka jest ciekawa i warta przeczytania. Myślę, że idealnie ukazuje jak kruche jest ludzkie życie i jak dużo może się wydarzyć w jeden krótkiej chwili i odmienić nasze życie. 
Po przeczytaniu może się nasunąć kilka refleksji. 

Na zakończenie chciałabym każdemu życzyć radości z małych codziennych spraw :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz